wtorek, 22 lutego 2011

Planowanie - termin

Termin wyjazdu jest jednym z najbardziej znaczących czynników decydujących o tym co i gdzie możemy zobaczyć. Oczywiście jest wiele miejsc w Stanach, które można podziwiać cały rok, ale są też miejsca, które najlepiej odwiedzać o określonej porze roku. Należą do nich np. Parki Narodowe, które w zależności od lokalizacji geograficznej a co za tym idzie klimatycznej, zaleca się odwiedzać o określonych porach roku.

Kolejną ważną sprawą determinowaną terminem wyjazdu jest transport. W trakcie wyjazdu indywidualnego najkorzystniejszą formą transportu jest wynajęcie auta. Należy tu wziąć pod uwagę możliwość podróżowania w bardzo niesprzyjających warunkach pogodowych. Nie raz czytałem o przypadkach podróży autem w okresie wczesno wiosennym lub późno jesiennym w tereny wysoko położone w górach, które kończyły się jazdą lub utknięciem w zaspach śniegu, pomimo, że pogoda na dole w ogóle na to nie wskazywała (+15oC).

Jeśli chodzi o Parki Narodowe uważa się, że najlepszą porą na ich zwiedzanie jest wszesna jesień, gdyż już uwidacznia się kolorystyczna różnorodność przyrody, a pogoda pozwala na cieszenie się w pełni z ich uroków.

W przypadku zwiedzania miast termin wyjazdu nie jest już tak istotny. Jeśli jednak zamierzamy trzymać nasz budżet w ryzach, warto tak zaplanować podróż, by miasta atrakcyjne turystycznie zwiedzać na granicy lub po sezonie (ew. przed). Przy planowaniu terminów pobytów w niektórych miastach warto także uwzględnić dni tygodnia, ponieważ np. w Las Vegas ceny hoteli w weekendy są 2-3 krotnie wyższe niż w połowie tygodnia.

Brak komentarzy: